::MENU
strona główna
miejsca noclegowe
miejsca noclegowe
księgarnia
www.konkurs.gory.com.pl
jak dodać swój ośrodek?
promocja na stronach www.gory.com.pl
jak korzystać ze strony?
pasma górskie
parki narodowe
jak dojechać w góry?
bezpieczeństwo w górach
www.klub.gory.com.pl
ciekawe miejsca
galeria
galeria
linki
księga gości
kontakt
uwagi o stronie

Ustrzyki Górne - Szeroki Wierch - Halicz - Przełęcz Bukowska - Wołosate

Z centrum Ustrzyk Górnych wyruszamy bitą drogą w głąb doliny Terebowca. Po ok. 20 minutach opuszczamy drogę. Zaczyna się długie podejście przez bukowy las. Dochodzimy do górnej granicy lasu, który jednocześnie stanowi północno-zachodni kraniec połoniny tzw. Kińczyk. Wchodząc na Szeroki Wierch można podziwiać wspaniałe widoki na Połoninę Caryńską .
Nazwa - Szeroki Wierch odnosi się do rozległego grzbietu, na zachód od Tarnicy. Najwyższe kulminacje osiągają: 1293 m, 1243 m, 1268 m. Przed wojną wypasano tu woły, czego ślady istnieją m.in. między wspomnianymi kulminacjami 1268 m i 1293 m. Na lewo od szlaku istnieje zagłębienie głębokości 7 m - tzw. "ozero stojaczka", które kiedyś służyło do pojenia bydła. Dochodzimy do Tarniczki (1315 m). Dalej, nieco poniżej, znajduje się przełączka pod Tarnicą. Jest to węzeł szlaków żółtego na Tarnicę i niebieskiego - z Wołosatego do Pszczelin. Lecz my wędrujemy do Wołosatego drogą okrężną, a nie szlakiem niebieskim. Miejsce to (przełączka) widziane z Wołosatego wygląda jak siodło. Prawdopodobnie nazwa pochodzi z języka rumuńskiego (tarnita - siodło). Wejście na Tarnicę (1346 m) zajmuje w obie strony ok. 30 min. Na szczycie możemy odpocząć i podziwiać panoramę przepięknych Bieszczad po stronie polskiej, ukraińskiej i słowackiej.
Gdy nasze oczy nacieszą się wspaniałymi widokami, z najwyższego szczytu polskich Bieszczad, idziemy dalej. Schodzimy z Tarnicy na przełączkę, i dalej w dół, na północny wschód, za znakami czerwonymi i niebieskimi. Schodzimy do rozległej przełęczy (1160 m) pomiędzy masywem Tarnicy i Szerokiego Wierchu a Krzemieniem, tzw. Rowiń. Stąd znaki niebieskie odchodzą na Bukowe Berdo. Latem, w tym miejscu, istnieje namiotowa dyżurka GOPR. Jak pokazało życie, jest ona potrzebna. Wielokrotnie ratownicy pomagali turystom wyjść z niejednej dramatycznej sytuacji. Dalej kierujemy się szlakiem czerwonym trawersując Krzemień i Kopę Bukową, wchodzimy na Halicz (1333 m). Halicz jest jednym z najbardziej znanych szczytów w Bieszczadach. Podobno właśnie tutaj, za czasów Bolesława Chrobrego, zbiegały się granice Rusi Kijowskiej, Wegier i Polski. Panorama z Halicza zaliczana jest do najwspanialszych widoków w całych polskich Bieszczadach. Na zachodzie widoczny jest grzbiet graniczny połoniny Tarnicy i Szerokiego Wierchu, dalej w prawo Krzemienia i Bukowego Berda. Na dalszym planie Połonina Caryńska i Magura Stuposiańska, a na północnym zachodzie wał Otrytu. Daleko na północy - Magura Łomniańska, na północnym wschodzie, za wzgórzani nad Sanem, wznosi się w oddali masyw Paraszki (1271 m). Na południowym wschodzie widnieje Połonina Bukowska, a na jej przedłużeniu - po stronie Ukraińskiej - Pikuja (1409 m). Pikuja to najwyższy szczyt Bieszczadów (całych). Bardziej na południe - Połonina Równa, bliżej - Ostra Hora. Przy wyjątkowo dobrej widoczności widać Szczyty Gorganów, a w pogodną noc widać podobno światła Lwowa.
Blisko Halicza wznosi się Garb Wołowego (1248 m), czasami nazywany Małym Haliczem lub Trumną, ze względu na charakterystyczny kształt. Widoczny z Halilcza Rozsypaniec, na szczycie pokryty jest rumowiskiem skalnym. Nazwa pochodzi od gwarowego określenia rumowisk skalnych. Zejście z Halicza jest dość strome (uwaga na nogi) i kieruje nas w stronę Przełęczy Bukowskiej - najdalej wysunięty punkt naszej wędrówki. Jeszcze dalej na południowy wschód ciągnie się Połonina Bukowska ze szczytem Kińczyka Bukowskiego (1252 m). Znajdujemy się niemal na granicy z Ukrainą. Od tego miejsca rozpoczyna się twarda droga, którą idziemy do końca, aż do Wołosatego.
Obszar, po którym wiedzie nasza, droga należał przed wojną do Czechosłowacji. Podczas delimitacji w 1946 r. Polska uzyskała ten skrawek terenu na stokach Rozsypańca.
Nasza wycieczka dobiega do końca. Ale zanim to nastąpi, serpentynami schodzimy w dół. Początkowo asfaltem a potem żwirówką w dolinie górnego Wołosatki. Zanim dojdziemy do Wołosatego, z lewej dochodzi do głównej drogi, droga wiodąca z przełęczy Beskid (786 m). W latach 70-tych planowano utworzenie w tym miejscu przejścia granicznego z ZSRR. Przejście miało odciążyć przejście w Medyce. Dochodzimy do Wołosatego - starej nie istniejącej wsi bojkowskiej. Wchodząc do wsi, po prawej stronie znajduje się zabezpieczone miejsce po cerkwi. Jest to początek ścieżki dydaktycznej. W głębi miejscowości znajduje się pole namiotowe, parking, stadnina koni huculskich. Jeżeli ktoś nie chce tu przenocować (a warto, bo tanio i warunki dobre), może pójść do Ustrzyk Górnych, oddalonych o 7 km na zachód.

powrót

::INFORMACJE

Literatura o tematyce góskiej: albumy, encyklopedie, leksykony, mapy, przewodniki, przyroda, opowiadania, literatura faktu, literatura dziecięca, humor
                       ... więcej

::INFORMACJE

Informacje o ciekawych miejscach, szlakach turystycznych i o tym wszystkim co trzeba zobaczyć będąc w górach ... więcej

::POGODA

Zobacz warunki pogodowe w górach ... więcej

::KAMERY ONLINE

W dziale "widoków" online zawsze ciekawe linki ... zobacz

::DOJAZD

Czym, dokąd, za ile? Czyli wszystko o tym jak dojechać na swój wymarzony wypoczynek ... szczegóły

Katalog Web Express

  © www.gory.com.pl 2000-2002  
ulubione startuj z www.gory.com.pl